Kiedyś w PeeReLu Dzień Kobiet to było pijaństwo w pracy i w domu.
W III Rzeczypospolitej nie działo się nic. A w IV RP mamy manifestacje i Międzynarodowy Strajk Kobiet..
Godźik, czekolada i rajstopy to był jedyny słuszny zestaw upominkowy przez lata cudu gospodarczego zwnanego PeeReLem. I kobiety były nawet jakoś z tym zadowolone. Ale teraz jest inaczej. Z okazji Dnia Kobiet w całym kraju odbyły się strajki. Na Śląsku protestowało kilka tysięcy osób. W Katowicach marsz zgromadził ponad 2 tysiące protestujących.
Padały różne okrzyki i hasła.
Zarówno bardziej stonowane jak i bardziej ostre. “Solidarność naszą bronią!” – to było hasło całego protestu. „Miłość to szacunek do mnie, mojego ciała i moich praw”. „Nie dla przemocy wobec kobiet”. „Każda władza – ludzi zdradza”. „Chcemy mocy , nie przemocy”. „Księża na księżyc” „Mniej księży, więcej księżniczek”.